Korzyści z mycia paneli fotowoltaicznych

"Fotowoltanika się nie opłaca, bo panele trzeba ciongle myć, żeby działały!" - znawca tematu z facebooka

"Paneli w ogóle nie trzeba myć, nie myję ich od roku i wszystko działa super!" - właściciel instalacji założonej rok temu

A jaka właściwie jest prawda? Czy panele fotowoltaiczne trzeba myć? Co się może stać, jeśli nie będziesz tego robił? Dlaczego warto zlecić to profesjonalistom?

Ten artykuł odpowie na te pytania!

To oczywista oczywistość, że jeśli nie myjesz paneli, to ze względu na warstwę kurzu uzyski z instalacji będą niższe. Ten kurz jest wprawdzie spłukiwany przez deszcz, ale okna dachowe też są spłukiwane przez deszcz, a i tak trzeba je co jakiś czas umyć, prawda? Ta sama zasada dotyczy modułów fotowoltaicznych.

Ale nie jest to najważniejszy powód, dla którego warto myć panele fotowoltaiczne i prawda jest taka, że nawet jeśli nie umyjesz ich przez rok lub dłużej, to instalacja dalej będzie działała z wysoką mocą i będzie opłacalna.

Najgorszą rzeczą, jaka może się stać, to twarda warstwa zbitego brudu, takiego jakby mchu, która z czasem może powstać zaraz przy dolnej ramce. Jeśli ta warstwa nabuduje się tak wysoko, że dosięgnie ogniwa, wtedy otwiera się prawdziwa puszka pandory. Oto lista potencjalnych nieprzyjemności:

1. Cały moduł może przestać działać, bo zostanie wyłączony przez diody bocznikowe, jako poważnie zacieniony
2. Dopóki diody go nie wyłączą, w częściowo zasłoniętych ogniwach wzrośnie temperatura (tzw. hot-spoty)
3. W związku z powyższym może nastąpić uszkodzenie tylniej folii
4. I w końcu zwarcie łukowe od zasłoniętych ogniw do ramki, co na amen uszkadza moduł

Nie ma jednak powodów do paniki, taki scenariusz to skutek kilku lat zaniedbań. Jeśli więc przez ostatnie kilka lat nie dbałeś o mycie swoich paneli, to cóż, najwyższy czas zacząć.

Mycie paneli słonecznych to nie neurochirurgia, ale brak profesjonalizmu może doprowadzić do poważnych usterek. Na przykład:

Nigdy nie wolno chodzić po panelach. Grozi to mikropęknięciami ogniw. Wszyscy powinni to wiedzieć, a jednak wciąż jest to zaskakujące dla zbyt wielu profesjonalistów.

W zupełności wystarczy myć moduły raz na pięć lat, podczas obowiązkowego przeglądu instalacji elektrycznej i odgromowej.Jeśli chcesz mieć maksymalną czystość, myj je dwa razy na rok, raz w maju, raz w sierpniu. Ale to tylko jeśli Twoje panele są łatwo dostępne.Jeśli miałbyś dwa razy w roku wchodzić na dach, albo płacić za to komuś, to nie jest to rozsądne rozwiązanie.

Nie wolno myć modułów zwykłą wodą ani agresywną chemią. Zwykła woda zostawi na modułach kamień, a agresywna chemia nie lubi się z uszczelkami.

Zatem jeśli koniecznie chcesz samemu myć panele, radzimy uczynić to mieszaniną wody destylowanej z octem i używać miękkiej gąbki.